Michałki 2007 za nami

CZWARTA EDYCJA !!!

29 września 2007
w Wieleniu odbył się CZWARTY ogólnopolski maraton w kolarstwie górskim
Cross Country Michałki 2007.

Zobacz także:
Galerie z wyścigu
Wyniki maratonu
Tegoroczne Nagrody

W ostatni wrześnowy weekend odbyła się 7 edycja wieleńskich Michałków, która była zarazem 4 edycją maratonu MTB.

Przygotowania do maratonu rozpoczęły się prawie rok wcześniej na spotkaniu podsumowującym poprzednią imprezę. Świetnie działająca strona internetowa sukcesywnie przynosiła nowe informacje związane z maratonem. Lista startowa uruchomiona już wiosną zaczęła powiększać się od kwietnia kiedy to zapisał sie pierwszy zawodnik Roman Krzywiński z Poznania. W nagrodę został wyróżniony otrzymaniem numeru 1 i startu z pierwszej linii maratonu. Lista rosła do ostatnich dni i mimo niesprzyjającej pogody wystartowało 230 pasjonatów kolarstwa górskiego. W tym 30 dzielnych kobiet!

Start jak zwykle o godzinie 10.00. Z pierwszej linii wystartowali również zwycięzcy ubiegłoroczni oraz organizatorzy naszej imprezy. Po honorowym starcie ze stadionu nastąpił bardzo szybki asfaltowy pierwszy kilometr. Prędkość czołówki dochodziła do 50 km na godzinę. Następnie cały rozciągnięty peleton skręcił do lasu, żeby tam po oznaczonych na stałe drogach, dróżkach i bezdrożach ścigać się po lasach należących do przyjaznych rowerzystom Nadleśnictw Krzyż i Trzcianka. Kolarze mieli do wyboru dwa dystanse: 100 i 57 km. A zdecydować musieli na 27 kilometrze trasy. Limitował ich również czas osiągnięty na rozjeździe. Duża runda była otwarta dla „wyczynowców”, którzy przejechali pierwsze 27 km w czasie poniżej półtorej godziny. Takich śmiałków którzy zdecydowali sie na dużą rundę było w tym roku tylko 30, a w tym trzy panie.

Trwale oznakowana trasa, malownicza okolica, siąpiący deszcz, sporo błota, stanowiska zabezpieczających trasę, punkty sędziowskie, punkty żywieniowe , kibice oraz grzyby to było otoczenie rywalizujących między sobą, a także ze swoimi słabościami, kolarzy.

Po dwóch godzinach i 14 min pierwszy na metę przyjechał Radosław Tecław z Bydgoszczy a wśród kobiet mała rundę wygrała Małgorzata Zellner z Poznania z czasem 2h.43min. Natomiast dużą rundę wygrał Jakub Osuch z Jarocina w czasie 4h.14min, a wśród kobiet Magdalena Hałajczak z Poznania z czasem 5h.22min.
Prowadzona była również dodatkowa klasyfikacja dla lekarzy którzy walczyli o Puchar Delegatury Pilskiej wielkopolskiej Izby Lekarskiej na dystansie 57 km. Te zawody wygrał Tomasz Kaczmarek z Wielenia, nieznacznie przed Wojciechem Juraszem z Poznania. Tym Juraszem który godnie ozdobił nasz tegoroczny znaczek maratonu !

W czasie gdy maratończycy walczyli na trasie, na stadionie rywalizowały dzieci w zawodach rowerowych. Mimo deszczu wystartowało prawie 40 młodych adeptów kolarstwa. Otrzymali medale, nagrody, sporo innych upominków i słodyczy.
Również dorośli maratończycy zostali nagrodzeni pięknymi pucharami, dyplomami i nagrodami ufundowanymi przez firmę THULE, Kettler, RP Pawlak, Colex.

Aby osłodzić kolarzom ten deszczowy dzień wyposażono stadion w pewną ilość pysznych drożdżówek od Pana Grzegorzewskiego i wspaniałych słodyczy od MAUXION.
Na koniec odbyło sie losowanie bardzo cennych nagród ufundowanych przez wyżej wymienione firmy oraz koszy wiklinowych z firmy Wikcar, wśród wszystkich uczestników maratonu.

Na koniec mogę tylko zaprosić na naszą stronę www po wszelkie informacje, a także na trasę po której można jeździć przez cały rok.

Pozdrower – Tomasz Kaczmarek

CZWARTA EDYCJA !!!

29 września 2007
w Wieleniu odbył się CZWARTY ogólnopolski maraton w kolarstwie górskim
Cross Country Michałki 2007
.

GALERIA
PANI CHŁOPKOWIAK

GALERIA
PAŃSTWA MARECKICH

GALERIA Oli i Magdy

GALERIA Barbary Budy

zdjęcia z dekoracji – poniżej
zdjęcia ze spotkania u Burmistrza

Napisali o [i do] nas

W ostatni wrześnowy weekend odbyła się 7 edycja wieleńskich Michałków, która była zarazem 4 edycją maratonu MTB.

Przygotowania do maratonu rozpoczęły się prawie rok wcześniej na spotkaniu podsumowującym poprzednią imprezę. Świetnie działająca strona internetowa sukcesywnie przynosiła nowe informacje związane z maratonem. Lista startowa uruchomiona już wiosną zaczęła powiększać się od kwietnia kiedy to zapisał sie pierwszy zawodnik Roman Krzywiński z Poznania. W nagrodę został wyróżniony otrzymaniem numeru 1 i startu z pierwszej linii maratonu. Lista rosła do ostatnich dni i mimo niesprzyjającej pogody wystartowało 230 pasjonatów kolarstwa górskiego. W tym 30 dzielnych kobiet!

Start jak zwykle o godzinie 10.00. Z pierwszej linii wystartowali również zwycięzcy ubiegłoroczni oraz organizatorzy naszej imprezy. Po honorowym starcie ze stadionu nastąpił bardzo szybki asfaltowy pierwszy kilometr. Prędkość czołówki dochodziła do 50 km na godzinę. Następnie cały rozciągnięty peleton skręcił do lasu, żeby tam po oznaczonych na stałe drogach, dróżkach i bezdrożach ścigać się po lasach należących do przyjaznych rowerzystom Nadleśnictw Krzyż i Trzcianka. Kolarze mieli do wyboru dwa dystanse: 100 i 57 km. A zdecydować musieli na 27 kilometrze trasy. Limitował ich również czas osiągnięty na rozjeździe. Duża runda była otwarta dla „wyczynowców”, którzy przejechali pierwsze 27 km w czasie poniżej półtorej godziny. Takich śmiałków którzy zdecydowali sie na dużą rundę było w tym roku tylko 30, a w tym trzy panie.

Trwale oznakowana trasa, malownicza okolica, siąpiący deszcz, sporo błota, stanowiska zabezpieczających trasę, punkty sędziowskie, punkty żywieniowe , kibice oraz grzyby to było otoczenie rywalizujących między sobą, a także ze swoimi słabościami, kolarzy.

Po dwóch godzinach i 14 min pierwszy na metę przyjechał Radosław Tecław z Bydgoszczy a wśród kobiet mała rundę wygrała Małgorzata Zellner z Poznania z czasem 2h.43min. Natomiast dużą rundę wygrał Jakub Osuch z Jarocina w czasie 4h.14min, a wśród kobiet Magdalena Hałajczak z Poznania z czasem 5h.22min.
Prowadzona była również dodatkowa klasyfikacja dla lekarzy którzy walczyli o Puchar Delegatury Pilskiej wielkopolskiej Izby Lekarskiej na dystansie 57 km. Te zawody wygrał Tomasz Kaczmarek z Wielenia, nieznacznie przed Wojciechem Juraszem z Poznania. Tym Juraszem który godnie ozdobił nasz tegoroczny znaczek maratonu !

W czasie gdy maratończycy walczyli na trasie, na stadionie rywalizowały dzieci w zawodach rowerowych. Mimo deszczu wystartowało prawie 40 młodych adeptów kolarstwa. Otrzymali medale, nagrody, sporo innych upominków i słodyczy.
Również dorośli maratończycy zostali nagrodzeni pięknymi pucharami, dyplomami i nagrodami ufundowanymi przez firmę THULE, Kettler, RP Pawlak, Colex.

Aby osłodzić kolarzom ten deszczowy dzień wyposażono stadion w pewną ilość pysznych drożdżówek od Pana Grzegorzewskiego i wspaniałych słodyczy od MAUXION.
Na koniec odbyło sie losowanie bardzo cennych nagród ufundowanych przez wyżej wymienione firmy oraz koszy wiklinowych z firmy Wikcar, wśród wszystkich uczestników maratonu.

Na koniec mogę tylko zaprosić na naszą stronę www po wszelkie informacje, a także na trasę po której można jeździć przez cały rok.

Pozdrower – Tomasz Kaczmarek

Tomek